W dzisiejszym odcinku opowiem do czego służy stabilizator jazdy.
Patronite – https://patronite.pl/kapitanprzyczepa
Zrzutka – https://zrzutka.pl/rd54dw
Jak się dowiedzieliśmy, zapobiega on wystąpieniu wężykowania. Tutaj przykładowy film. https://www.youtube.com/watch?v=nd-hUX8memY
Stabilizator nie zapobiega wężykowaniu w 100%, ale znacząco zmniejsza prawdopodobieństwo że przyczepa w nie wpadnie.
Pamiętajcie aby ciężar w przyczepie był rozłożony prawidłowo, to też ma spory wpływ na wężykowanie. https://www.youtube.com/watch?v=KyagKzvJwYw&t=56s
Do niwelowania wężykowania służą specjalne układy elektroniczne, które sterują osobno każdym kołem aby naprowadzić przyczepę na właściwy tor jazdy.
Należy pamiętać aby sprawdzać stan okładzin w stabilizatorze i wymienić je kiedy są zużyte.
Na stabilizatorach jazdy firmy ALKO są strzałki które pomogą nam sprawdzić czy okładziny są już do wymiany.
Ważnym elementem jest odległość główki haka od zderzaka samochodu, należy sprawdzić w specyfikacji waszego stabilizatora jaka odległość jest wymagana.
Siemka mam pytanie na które szukam odpowiedzi i nikt nie jest mi wstanie odpowiedzieć mianowicie Też mam przyczepe bailey tylko wersja 6 senator Ale z identycznym stabilizatorem jak u Ciebie który dziś pękł około 5 cm wracają z jeziora 3 razy rączka od niego się podniosła sama do pozycji około 40 stopni co mogło być nie tak ??? Wcześniej ciagalem ta przyczepe ducatem i było ok A teraz suvem który jakby miał mało miejsca przed glowka haka do takiego stopnia że musiałem zdejmować ta gumową osłonę żeby był około cm luzu między konstrukcja haka A stabilizatorem… czy za mała odległość miała jakiś wpływ??
Kapitanie czy długość przyczepy wpływa na wężykowanie? Zastanawiam się nad wymianą zwykłego zaczepu Alko na ten ze stabilizacją. Budka z 96r. Adria Unica b360 – 5,2m z dyszlem, dmc 1000. Niby ładnie się prowadzi ale zacząłem słyszeć jakieś stuki ostatnio z okolicy haka. Chyba jest do wymiany. Więc może zainwestować w ten stabilizator…
Pie_____nie o szopenie. Żaden system nie zastąpi myślenia. Wystarczy popatrzeć jak się rozpierdalają samochodami wyposażonymi we wszelkiego rodzaju systemy.
miałem taką sytuacje niestety przyczepa bez stabilizatora i bez hamulca na szczęście droga pusta i opanowałem zestaw od tamtej pory dokładnie sprawdzam nacisk na hak
kapitanie zapomniałeś jeszcze o łączniku między fotelem a kierownica . Bo żadne urządzenie nie zwolni z myślenia . a stary sprawdzony sposób na wyprowadzenie z wezyka jest gaz w podłogę
Zalecane jest przed rozpoczeciem sezonu, przetrzeć okładziny (pady), delikatnym papierem ściernym by nie było na nich brudu lub smaru, tak by tarcie było większe.
Panie kapitanie, takie stabilizatory sprawdzają się w trasie bardzo dobrze,natomiast żeby wydłużyć żywotność okładzin ciernych należy pamietać żeby luzować zacisk na czas manewrowania a ja polecam także luz w czasie jazdy w mieście np. Aaa,no i podstawa to sucha kula.
Wężykowanie nikt nie mówi o tym, że powstrzymać można tylko przez nagłe, krótkotrwałe wciśnięcie hamulca tak aby zadziałał hamulec najazdowy przyczepy, ale pod żadnym pozorem nie wolno przyspieszyć a tymbardziej nie wolno kontrować kierownicą gdyż to doprowadzi do zwiększenia zygzakowania. Z przyczepami różnego typu przejechałem kilkaset tys km. bez żadnych stabilizatorów. Stabilizator zużywa nie tylko swoje okładziny ale i główkę zaczepu co niezauważone może spowodować wypięcie się zaczepu podczas jazdy.
Taka wiedza u kierowcy ciągnącego przyczepę znacznie poprawi bezpieczeństwo na drodze, jego i innych użytkowników dróg. Ciekawe, ilu kupujących przyczepę zwraca uwagę na stan dyszla i samego zaczepu, stabilizatora jazdy?
To zapadnięcie się w płaszczyźnie pionowej skutkuje przede wszystkim tym, że podczas hamowania przyczepa unosi przód naszego auta i obniża przyczepność przednich kół w aucie. Słaby przód to mała sterowność i podatność na poślizg. A to przecież auto wzbudza hamowanie przyczepy. Żaden stabilizator nie zastąpi prawidłowego obciążenia przyczepy. Nie za dużo, nie za mało na haku, no i przede wszystkim, wszystko musi być zamocowane. Bo można dać się zaskoczyć!
Dziękuję Jan Żubrawski za uwagę, zapomniałem powiedzieć ważnej rzeczy, że główki haka pod żadnym pozorem nie smarujemy żadnym smarem.
Siemka mam pytanie na które szukam odpowiedzi i nikt nie jest mi wstanie odpowiedzieć mianowicie
Też mam przyczepe bailey tylko wersja 6 senator Ale z identycznym stabilizatorem jak u Ciebie który dziś pękł około 5 cm wracają z jeziora 3 razy rączka od niego się podniosła sama do pozycji około 40 stopni co mogło być nie tak ??? Wcześniej ciagalem ta przyczepe ducatem i było ok A teraz suvem który jakby miał mało miejsca przed glowka haka do takiego stopnia że musiałem zdejmować ta gumową osłonę żeby był około cm luzu między konstrukcja haka A stabilizatorem… czy za mała odległość miała jakiś wpływ??
Zawsze się zastanawiałem dlaczego przyczepy kempingowe mają takie duże te zaczepy a teraz się okazało że to stabilizator 🙂
Jednak mimo wszystko wolę amortyzatory przy każdym kole. Jednak chyba bardziej stabilne.
Za dużo reklam. 🙁
ja w nowej lawecie wymienilem okladziny po 4000km,pan sprzedawca powiedzial ze przy manewrowaniu na parkingu to trzeba podniesc zaczep do gory
Witam nikt nie poruszył tu tego tematu w Niemczech dzięki temu zaczepowi z stabilizatorem jazdy można jechać 110 km h.Na autostradzie a w Polsce?
Kapitanie czy długość przyczepy wpływa na wężykowanie? Zastanawiam się nad wymianą zwykłego zaczepu Alko na ten ze stabilizacją. Budka z 96r. Adria Unica b360 – 5,2m z dyszlem, dmc 1000. Niby ładnie się prowadzi ale zacząłem słyszeć jakieś stuki ostatnio z okolicy haka. Chyba jest do wymiany. Więc może zainwestować w ten stabilizator…
Fantastycznie pokazujesz wężykowanie! 😀 Mega przejrzyście i interesująco to wyjaśniłeś. 😀
(Ale przynajmniej, nie bynajmniej. 😉 Ahoj! : ))
W zaczepie Al-Ko AKS 2004 jest safety button. Do czego on służy?
Tu macie dobry przykład na super symulatorze jak rozłożenie masy w przyczepie ma wpływ na tor jazdy . https://www.youtube.com/watch?v=KyagKzvJwYw
Fajny filmik
40 000 i okładziny do wymiany a po 120 000 cały sprzęg do wymiany czyli jakieś 3 lata
Pie_____nie o szopenie. Żaden system nie zastąpi myślenia. Wystarczy popatrzeć jak się rozpierdalają samochodami wyposażonymi we wszelkiego rodzaju systemy.
Gadasz jak analfabeta… nie umiesz opowiadac to nie opowiadaj… zenada
miałem taką sytuacje niestety przyczepa bez stabilizatora i bez hamulca na szczęście droga pusta i opanowałem zestaw od tamtej pory dokładnie sprawdzam nacisk na hak
Podstawa to dopasowanie samochodu do ciągnionej przyczepy oraz jak ta przyczepa jest załadowana tak jak mówileś
kapitanie zapomniałeś jeszcze o łączniku między fotelem a kierownica . Bo żadne urządzenie nie zwolni z myślenia . a stary sprawdzony sposób na wyprowadzenie z wezyka jest gaz w podłogę
A powiedzial byś lub ktoś co to robił jak go smcarowac i konserwowac
a światła kupione i trzeba wymieniać i smarować to
Zalecane jest przed rozpoczeciem sezonu, przetrzeć okładziny (pady), delikatnym papierem ściernym by nie było na nich brudu lub smaru, tak by tarcie było większe.
Również wymieniałem te okładziny..jest różnica.
1
Panie kapitanie, takie stabilizatory sprawdzają się w trasie bardzo dobrze,natomiast żeby wydłużyć żywotność okładzin ciernych należy pamietać żeby luzować zacisk na czas manewrowania a ja polecam także luz w czasie jazdy w mieście np. Aaa,no i podstawa to sucha kula.
Wężykowanie nikt nie mówi o tym, że powstrzymać można tylko przez nagłe, krótkotrwałe wciśnięcie hamulca tak aby zadziałał hamulec najazdowy przyczepy, ale pod żadnym pozorem nie wolno przyspieszyć a tymbardziej nie wolno kontrować kierownicą gdyż to doprowadzi do zwiększenia zygzakowania. Z przyczepami różnego typu przejechałem kilkaset tys km. bez żadnych stabilizatorów. Stabilizator zużywa nie tylko swoje okładziny ale i główkę zaczepu co niezauważone może spowodować wypięcie się zaczepu podczas jazdy.
No Kapitanie łapka w górę,bardzo fajne odcinki akumulator teraz stabilizator z techniki 5+.
Dobry odcinek, temat przez wielu omijany. Mało kto zwraca uwagę na nacisk haka i wyważenie przyczepy, a to podstawa. Pozdrawiam
Ten gosc na poczatku zamiast wklepac i wyprostować to bez sensu kręci i hamuje
Dlaczego kapitan , a nie np. pułkownik ?
W czapce kapitanie byłbyś bardziej wiarygodny
Kapitan z każdym odcinkiem nawija bardziej jak spec i staje się jak spec.
Interesujący odcinek. Pozdrowienia.
Taka wiedza u kierowcy ciągnącego przyczepę znacznie poprawi bezpieczeństwo na drodze, jego i innych użytkowników dróg. Ciekawe, ilu kupujących przyczepę zwraca uwagę na stan dyszla i samego zaczepu, stabilizatora jazdy?
KAPITAN PRZYCZEPA KAPITAN PRZYCZEPA KAPITAN PRZYCZEPA
To zapadnięcie się w płaszczyźnie pionowej skutkuje przede wszystkim tym, że podczas hamowania przyczepa unosi przód naszego auta i obniża przyczepność przednich kół w aucie. Słaby przód to mała sterowność i podatność na poślizg. A to przecież auto wzbudza hamowanie przyczepy.
Żaden stabilizator nie zastąpi prawidłowego obciążenia przyczepy. Nie za dużo, nie za mało na haku, no i przede wszystkim, wszystko musi być zamocowane. Bo można dać się zaskoczyć!
W koncu fajny film i przydatny .Pozdrawiam.😉właśnie mam taki sam stabilizator jak pokazywales i jestem zadowolony i jest ta różnica z nowym
pierwszy xd
Uwielbiam twoje filmy